Jeśli pęd do
władzy doda się do braku uczciwości, wynikiem bywa kłamstwo.
Jeśli
kłamstwo doda się do bzdury, sumą jest mega idiotyzm.
Jeśli mega idiotyzm doda się do wściekłości, nierzadko
wychodzi żądza zemsty.
Jeśli żądzę
zemsty doda się do rządzącej kliki, często rezultatem staje się donos do
prokuratury.
Ot, taka
wyliczanka. Przyszła mi do głowy, gdy przeczytałem, że do prokuratury skierowano
kolejny donos o popełnieniu przeze mnie przestępstwa. Poinformowała o tym
redaktor Agnieszka Szymkiewicz. Naprawdę, robi wrażenie tempo jej działania.
Swój artykuł na swidnica24.pl opublikowała już około 13 w dniu złożenia zawiadomienia.
Co więcej, zdaje się cytować nawet jego fragment. Można zażartować, że prawdopodobnie składający
doniesienie nie zdołałby szybciej puścić tej informacji w eter. Jednak ten
żart, myślących ludzi raczej nie skłania do uśmiechu.
Co mi się
zarzuca? To samo, co wcześniej (patrz mój poprzedni wpis na blogu), tylko
jeszcze bardziej. Podejrzenie o „usunięciu i ukryciu” autorstwa prezydent Beaty
Moskal-Słaniewskiej zastąpiło oskarżenie o kradzież dokumentu z urzędu
miejskiego. Donosiciel lub donosicielka nie podpisał się. Specjalnie mnie to
nie dziwi. Przecież gra w jednej drużynie z panią BMS wcale nie musi oznaczać
gotowości do wspólnego z nią kompromitowania się. A brak odwagi cywilnej u
autora tego paszkwilu stał się inspiracją do opisu jeszcze jednego zdania w
ramach wyliczanki:
Jeśli mentalność
donosiciela dodaje się do tchórzostwa, zawsze powstaje donos anonimowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz