niedziela, 10 listopada 2013

Jest finansowanie dla Porta Santa

Na piątkowej sesji Rada Miejska przeznaczyła na realizację Porta Santa 250 tys. zł. To dobra decyzja, bo projekt jest naprawdę nad wyraz ciekawy. Pewnie dlatego właśnie tylko pięcioro radnych było przeciwnych.



W dyskusji poprzedzającej głosowanie pojawiły się różne wątki. Moim zdaniem, najbardziej warte skomentowania są dwa.

Pierwszy dotyczy pytania: budować Porta Santa, czy wydać pieniądze na……..i tu padała lista rzeczy niewątpliwie potrzebnych do życia. Moim zdaniem, to fałszywa alternatywa. Sedno sprawy leży w uznaniu ewidentnego faktu, że są świdniczanie, którzy także tę inwestycję uważają za ważną. I nie stoi to w żadnej sprzeczności z ich chęcią korzystania z bezpiecznych chodników, zadbanych parków i remontowanych budynków. Po prostu, w wielu z nas zakorzeniona jest chęć tworzenie rzeczy pięknych i odwołujących się do istotnych wartości. Na dobrą sprawę praktycznie wszystkie powstające w Świdnicy przez wieki dzieła, którymi się dzisiaj szczycimy zrodziły się właśnie z takiego myślenia. I nie da się zaprzeczyć, że na przestrzeni wielu ostatnich lat wyjątkowo rzadko wydawaliśmy na takie rzeczy pieniądze z budżetu miasta. Dzisiaj, gdy jest do zrealizowania dobry pomysł, nie można rozumnie uzasadnić, że w kwocie 160 milionów na różne wydatki, nie powinno być 250 tysięcy na Porta Santa.



Warto się także zastanowić nad tym, jak powstaje nasze przywiązanie do miejsca, w którym żyjemy. Czy znamy kogoś, kto kiedykolwiek przekonywał, że jakieś miasto jest szczególnie bliskie jego sercu, bo są w nim najbardziej gładkie chodniki w Polsce lub najmniej zaniedbane kamienice? Doświadczenie uczy, że utożsamiamy się ze swoim miastem, jeśli oprócz niedoskonałości są w nim także miejsca i rzeczy zupełnie wyjątkowe. Dzięki Porta Santa taką rolę może odgrywać w przyszłości plac JPII i dlatego warto dokończyć jego rewitalizację, skoro UE sfinansowała większość poniesionych już wydatków. Szkoda, że nie wszyscy potrafią przyjąć ten pogląd do wiadomości. A doprawdy godni politowania są ludzie, którzy gotowi są poprzeć każdą inicjatywę, byleby nie miała nic wspólnego z Kościołem i wiarą w Boga. Z drugiej strony, negują wszystko, co w jakikolwiek z wiarą im się kojarzy. Dyskusja z nimi, co do zasady, jest mało konstruktywna.



Druga kwestia wymagająca wyjaśnienia, to pretensje z powodu niezorganizowania konkursu na koncepcję Porta Santa. To nawet zabawne, że najgłośniej domagają się współdecydowania o ich kształcie, zagorzali przeciwnicy powstania instalacji. Poza tym, warto pamiętać, że nie było chyba nigdy w historii Świdnicy inwestycji tak bardzo konsultowanej, jak plac JPII. Odbyły się dwa konkursy. Pierwszy dotyczył przebudowy placu, drugi pomnika papieża. I chociaż mieszkańcy ewidentnie mieli wpływ na wybór przyjętych rozwiązań, wyraźnie widać, że nie daje to gwarancji pełnego sukcesu. Przebudowany plac JPII budzi niedosyt, chociaż nie jest tak zły, jak próbuje to wmawiać świdniczanom opozycja i niektórzy dziennikarze.

Faktem jest także, że we współpracy ze znawcami tematu szukaliśmy różnych rozwiązań poprawiających obecny stan rzeczy. Po trzech latach rozważań, z chwilą pojawienia się śmiałej koncepcji, przyszła pora na decyzje. Podejmujemy ją z pełną świadomością, że nawet najlepszy efekt końcowy będzie przez niektórych negowany. Nie zamierzamy jednak rezygnować z udzielonego nam w wyborach, społecznego mandatu do podejmowania decyzji. W gruncie rzeczy, tego domagają się opozycyjni radni ( o różnych rodowodach) i aktywiści, którym dotychczas nie udało się dostać do Rady Miejskiej, więc starają się „pokazać” świdniczanom. Nie damy się im zakrzyczeć. Naszym zdaniem Porta Santa, gdy powstanie, obroni się samo.

5 komentarzy:

  1. Talmudysto jeden, na moim osiedlu Słowiańskim nie ma wcale chodników ani wierzchniej warstwy asfaltu i to od ponad 20 lat istnienia tego osiedla. Jakim prawem nie ułatwiacie mieszkańcom życia, tylko wydajecie nasze pieniądze na jakieś gnomy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi Gościu,
    według słównika PWN słowo "talmudysta" oznacza znawcę Talmudu lub formalistę. Słowo ""gnom" oznacza ducha podziemii,opiekuna kopalni lub krótkie zdanie wyrażające ogólną myśl, należące do najstarszych form greckiej poezji lirycznej. Dlatego zanim coś napiszesz, sprawdź proszę, znaczenie używanych słów. Chyba, że Twój komentarz tylko przez pomyłkę znalazł się pod moim tekstem. Bo przeciez nie pisałem nic o poezji! Zwrócę także uwagę, że niespełnione oczekiwania odnośnie stanu dróg na Twoim osiedlu (przyznaj, że jednak coś konkretnego miasto ostatnio tam zrobiło) nie mają związku z Porta Santa. Sam piszesz o zaszłościach ponad dwudziestoletnich, a projekt drzwi jest zupełnie świeży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnośnie meritum, zmieniło się na Osiedlu Słowiańskim za czasów prezydenta Markiewicza, ta za jego prezydentury ulicę Słowiańską zrobiono przejazdową do ulicy Wałbrzyskiej. Prezydent Murdzek i Ireneusz Pałac jest już u władzy od 2002 roku, 11 lat, 11 kolejnych lat nie ma chodników ani wierzchniej warstwy asfaltu a krawężniki są już tak porypane, jakby skończyła się wojna. To z jakiej racji wymyślacie świeże projekty, jakiś drzwi za 250 tysięcy i granitowe place w centrum miasta za 2 miliony, a nie ułatwiacie życia mieszkańcom od 20 leci? Dlaczego sukcesywnie nie robi się wcale infrastruktury na takim dużym, osiedlu? To powinien przewidywać każdy budżet, to powinno stale być świeżym projektem. Kiedy zamierzacie zacząć ułatwiać życie mieszkańcom?

      Usuń
  3. Szanowny Czytelnik popełnił sporo błędów i niekonsekwencji w swym komentarzu. Pomijam to.
    Co do sedna sprawy, nieprawdziwa jest teza, że w Świdnicy nie robi się rzeczy oczekiwanych przez mieszkańców i potrzebnych im w codziennym życiu. Poza tym, wykonanie wszystkich potrzebnych chodników oraz naprawa istniejących, ale będących w złym stanie zajmie nam lekko licząc 10 lat, nawet gdybyśmy uczynili z tego ewidentny priorytet. Najwyraźniej, Pana zdaniem, w tym czasie nie powinno się finansować niczego, co nie jest absolutną, wręcz wymuszającą działanie koniecznością. Ja się z tym poglądem nie zgadzam, bo moim zdaniem, takie podejście byłóby niekorzystne dla miasta, jako całości. .

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę pisać do rzeczy, a nie kręcić... Nie piszę o Świdnicy, piszę o zaniedbanym od początku istnienia Osiedlu Słowiańskim. Zacznijcie w końcu, krok po kroku. Kiedy zamierzacie zacząć? Kiedy? 100 metrów w tym roku, 100 metrów w następnym. Może za następne 20 lat, po 50 latach może ktoś zacznie? To jest priorytet, żeby każdy budżet przewidywał sukcesywne dorównywanie tego osiedla do innych osiedli, bo wszystkie inne mają chodniki i ulice jak się należy, a te jedynie nie i nic nie zamierzacie z tym zrobić. Mieszkańcy tego oczekują od dziesięcioleci, a nie jakieś porta santa dla nawiedzonych... Kto wam to wymusił?

    OdpowiedzUsuń